Dołącz do newslettera...
... i odbierz do 40 zł zniżki!

Dbamy o politykę prywatności. Wysyłamy nie więcej niż jedną wiadomość tygodniowo, a każdy mail posiada opcję rezygnacji z subskrypcji.
Promocje
Magnetyczna linijka - 52,5 cm (outlet)
Magnetyczna linijka - 52,5 cm (outlet)

270,06 zł

Cena regularna: 337,58 zł

Najniższa cena: 337,58 zł

219,56 zł

Cena regularna: 274,46 zł

Najniższa cena: 274,46 zł
szt.
VarioOne® ShoulderStrap Panel
VarioOne® ShoulderStrap Panel

120,65 zł

Cena regularna: 134,05 zł

Najniższa cena: 120,65 zł

98,09 zł

Cena regularna: 108,98 zł

Najniższa cena: 98,09 zł
szt.
VarioOne® Accessory Panel
VarioOne® Accessory Panel

84,33 zł

Cena regularna: 93,70 zł

Najniższa cena: 84,33 zł

68,56 zł

Cena regularna: 76,18 zł

Najniższa cena: 68,56 zł
szt.
VarioOne® Marker Panel No.One
VarioOne® Marker Panel No.One

59,12 zł

Cena regularna: 65,69 zł

Najniższa cena: 59,12 zł

48,07 zł

Cena regularna: 53,41 zł

Najniższa cena: 48,07 zł
szt.
VarioOne® Marker Panel BigOne
VarioOne® Marker Panel BigOne

59,12 zł

Cena regularna: 65,69 zł

Najniższa cena: 59,12 zł

48,07 zł

Cena regularna: 53,41 zł

Najniższa cena: 48,07 zł
szt.
VarioOne® Marker Panel fineOne
VarioOne® Marker Panel fineOne

70,63 zł

Cena regularna: 78,48 zł

Najniższa cena: 70,63 zł

57,42 zł

Cena regularna: 63,80 zł

Najniższa cena: 57,42 zł
szt.
VarioOne® - etui na markery
VarioOne® - etui na markery

631,68 zł

Cena regularna: 701,87 zł

Najniższa cena: 631,68 zł

513,56 zł

Cena regularna: 570,63 zł

Najniższa cena: 513,56 zł
Z doświadczenia coacha

Kwestia czasu
Lubię grudzień. To wyjątkowy miesiąc nie tylko ze względu na Święta, 2-tygodniową przerwę
od pracy i zbliżającego się Sylwestra. To bardzo dobry czas na podsumowania, przemyślenia i refleksje dotyczące całego roku. Co się udało? Co nie wyszło? Co mnie najbardziej zainspirowało? Co było objawieniem? Takie przemyślenia zawsze owocują u mnie zwiększoną energią. Potem przychodzi czas na wyznaczenie sobie celów na następne 12 miesięcy. Tak było również w zeszłym roku.

Z bardzo pozytywnym nastawieniem zabrałam się dokładnie rok temu za ustalanie celów zawodowych na kolejny rok. Rok wyjątkowy, z trzynastką w dacie. Ciekawe, co przyniesie nowego?

Jednym z głównych celów, jaki sobie postawiłam, było wprowadzenie nowej jakości do moich szkoleń i pracy coachingowej. Cały czas szukam nowych, efektywniejszych rozwiązań, które zaowocują większą skutecznością u klientów. Lubię rozwiązania nowatorskie, nietuzinkowe, atrakcyjne w formie i ciekawe w przekazie. W tym roku postawiłam na gry i narzędzia szkoleniowe.

Pierwszą grą, którą na początku roku wprowadziłam do swoich programów rozwojowych była „Kwestia czasu” czyli biznesowa symulacja firmy w pigułce.

Gra, jak sama nazwa wskazuje, dotyczy czasu. Fabuła jest dosyć prosta. Trzy działy pewnej firmy ustalają harmonogram pracy na cały tydzień z uwzględnieniem zadań kluczowych, priorytetowych i zwykłych. Oprócz realizacji swoich dotychczasowych działań, zadaniem całej firmy jest przeprowadzić się w piątek do nowej siedziby.

„Kwestia czasu” jest narzędziem niezwykle uniwersalnym. Używam go zarówno w szkoleniach dotyczących zarządzania sobą w czasie, tych dotyczących zwiększania efektywności zespołu, jak również w szkoleniach mających na celu poprawę komunikacji. W zależności od celu i tematyki szkolenia, uwypuklam w omówieniu inny element. Niektóre szkolenia opieram w całości wykorzystując fabułę i tematykę gry, dobierając do tego podbudowę teoretyczną. Takie rozwiązanie dobrze się sprawdza. Gra bardzo dobrze zadziałała zarówno w dużych organizacjach, jak i firmach małych i średnich, od branży telekomunikacyjnej, po kreatywny public relation. Uczestnicy szybko wchodzą w fabułę, utożsamiają się z realiami, dobrze się bawią i przede wszystkim wyciągają bezcenne wnioski. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że sama tematyka gry jest na tyle uniwersalna, że dotyczy każdego człowieka, pracownika, organizacji. Każdy z nas planuje swoje działania, ubiera je w harmonogram i daje się ponieść fali wydarzeń nadchodzącego tygodnia. Każdy z nas ma ograniczony czas i mnóstwo zajęć. W trakcie gry nieświadomie dochodzą do głosu mechanizmy stosowane na co dzień. Czym jest dla mnie priorytet? Co jest ważniejsze, ludzie czy zadania? Mam tendencje do ubierania zadań w większe bloki czy przeskakuję z zadania na zadanie?

Dzięki grze uczestnicy mogą je sobie własne mechanizmy uświadomić. To pierwszy krok do nauki efektywnego zarządzania sobą w czasie. „Kwestia czasu” w trakcie tego roku wprowadziła dużą dawkę zabawy na salę szkoleniową. Mam wrażenie, że odświeżyła atmosferę towarzyszącą nauce efektywności. Gra jest bardzo dobrze zaprojektowana. Czas zaplanowany na rozgrywkę to kolejny atut. Średnio gra trwa, wraz z omówieniem, ok. 3h. Realny czas zależy oczywiście od wielkości zespołu. Moje doświadczenie pokazuje, że gra świetnie się sprawdza zarówno, kiedy grają w nie zaledwie 3 osoby, jak i 12. Przy trzech osobach gra zwiększa pole samoświadomości i działa najbardziej jako autorefleksja wspomagająca rozwój, przy dwunastu na światło dzienne wychodzą mechanizmy efektywności zespołowej, problemy komunikacyjne i realne, codzienne wyzwania, jakie stoją przed pracownikami
korporacji.

Lubię „Kwestię czasu”, ponieważ sprawdza się w każdych warunkach szkoleniowo-rozwojowych. Stosuję to narzędzie zarówno w pracy z menedżerami, kadrą zarządzająca, jak i pracownikami liniowymi. Wszędzie działa! Ostatnim moim pomysłem wykorzystania tej gry jest coaching indywidualny i praca z klientami nad rozwojem osobistej efektywności, umiejętnością skutecznego planowania i odkrycia własnych mechanizmów z tym związanych. Nie ma tu pracy zespołowej, ale poprzez ustalanie indywidualnego harmonogramu klient łatwo uświadamia sobie to, czym dla niego jest priorytet, co jest naprawdę ważne i na co warto w tygodniu warto poświęcać swój czas. To bardzo dobry wstęp do wypracowania misji osobistej, ról życiowych i pracy opartej na IV ćwiartkach Covey’a.

Stosowałam również „Kwestię czasu” w programach Train the Trainers. Przygotowując przyszłych trenerów do pracy, pokazuję, poprzez grę, efektywność przekazywania wiedzy. Bardzo często szkolenia, zamiast opierać się w równym stopniu na czterech elementach cyklu Kolba, zawierają zbyt przerośniętą część teoretyczną. Brakuje przestrzeni do refleksji, doświadczania i
poczucia związku z realną sytuacją w życiu czy pracy. Gra pokazuje, że nauka poprzez doświadczenie jest najskuteczniejszą formą przyswajania wiedzy i idealnie dopasowaną do czterech indywidualnych stylów uczenia się. W grze jest przewidziany element zarówno dla działacza, myśliciela, teoretyka, jak i pragmatyka.

Kolejnym odkryciem tego roku jest fantastyczne narzędzie oparte na metaforze i pracy z obrazami, czyli „The Coaching Game”. Narzędzie składa się z pięknych zdjęć w których, jak się okazało, tkwi potężna moc. Początkowo wykorzystywałam The Coaching Game jedynie podczas coachingu indywidualnego z klientami. Klient szukając odpowiedzi na swoje pytanie, wybiera lub
losuje kartę. Potem, posługując się metaforą opisuje obraz. To, co na nim jest, to, czego tam brakuje, który element szczególnie zwraca uwagę, jakie to wywołuje emocje. Potem łączy przemyślenia i przenosi wnioski na swoją osobistą sytuację. To, co było dla mnie, jako coacha największym odkryciem, to fakt, że pomimo, że obrazy są za każdym razem te same, każdy klient widzi na nich
zupełnie coś innego. Patrzy na zdjęcie przez pryzmat swoich doświadczeń, przekonań, wartości. Opisując obraz, pokazuje mi swój sposób myślenia i odczuwania rzeczywistości. Dzieje się to w bardzo bezpiecznych dla klienta warunkach, ponieważ opisując zdjęcie tworzy się dystans i przestrzeń do swobody myślenia. Klient nie ma poczucia, że opowiada o sobie. Po sesji wysyłam do karty, która dla klienta miała największe znaczenie, specjalnie dedykowaną metaforę, przypowieść. Można się w niej przejrzeć i poszukać związku z rzeczywistością. To dobra „kropka nad i” domykająca sesję. Po warsztacie Joasi Chmury poszerzającym wiedzę o The Coaching Game, zobaczyłam całe spektrum nowych możliwości tego narzędzia. Od tego czasu stosuję obrazy w każdy możliwy sposób.
Używam ich do wizualizacji koła życia, do ustalania ról życiowych, klienci poprzez zdjęcia nazywają również swoje wartości. Zdarza się, że całą sesję coachingową opieram na własnych mapach procesu, które dostosowuję do tematu spotkania. Karty sprawdzają się świetnie także na szkoleniach. Pracuję na nich ustalając mocne strony, zarówno indywidualne, jak i całych zespołów, sprawdzają się podczas szkoleń team buildingowych, używam ich do nauki przekazywania informacji zwrotnej, również jako podsumowanie całego szkolenia. The Coaching Game za każdym razem wywołuje wśród klientów bardzo pozytywne emocje i głębokie przemyślenia.

Co sprawia, że narzędzia typu gry szkoleniowe działają? Z moich doświadczeń wynika, że decyduje o tym zarówno możliwość nauki poprzez doświadczenie, lekka forma zabawy, elastyczne podejście do popełniania błędów i eksperymentowania (przecież to tylko gra) i wreszcie osadzenie fabuły gry w codziennych, znanych nam realiach biznesowych. Trzeba pamiętać tylko o jednym. Nawet najlepsze narzędzie nie spełni swojej roli bez najważniejszego elementu. Punctum jest dobre omówienie gry zgodnie z celem szkolenia, położenie nacisku na kluczowe elementy i stworzenie klientom przestrzeni do refleksji, wyciągnięcia wniosków i przeniesienia ich do swojego życia.

W trakcie tego roku wprowadziłam do swojej pracy jeszcze dwa dobre narzędzia: serię Thiagi Collection i Siłę założeń. Efekt? Skuteczność i atrakcyjność moich programów rozwojowych znacznie wzrosła. Mam poczucie, że zrealizowałam w pełni swój cel. Moja praca zyskała w tym roku nową jakość, a ja mam większą energię i entuzjazm do poszukiwania coraz nowszych sposobów rozwoju
moich klientów i odkrywania bardziej efektywnych rozwiązań. Jest jednak jeden bardzo ważny warunek. Narzędzia działają tylko i włącznie wtedy, kiedy mamy, jako trenerzy i coachowie, własny, dobrze przemyślany pomysł na wykorzystanie ich zgodnie z celem pracy oraz wtedy, kiedy sami te narzędzia sprawdziliśmy na sobie i pokochaliśmy je na tyle, żeby wierzyć w ich skuteczność.

Magdalena Ulasińska

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium